- Kotek? – powtórzyłem. – Znalazłem go, a mam wielką słabość do kotów.
- Koty? Dlaczego akurat koty?
Złapałem kota w odwrotny sposób. Kotek spojrzał w oczy Serafall.
- Koty to urocze stworzenia. Podoba mi się w nich ich niezależność. Mają
własne drogi i to właśnie jest taki mój znak „wolności”. Może to
wydawać się nieco dziwne, ale są dla mnie zupełnie jak talizman –
powiedziałem dosyć poważnie. – A poza tym spójrz na te malutkie łapki!
Dziewczyna wydała z siebie lekki śmieszek.
- No i wszystko jasne – wypowiedziała, zasłaniając lekko usta.
- Wybacz, zapytam tak z czystej ciekawości, czy ty także masz swój
„talizman” lub „symbol”, który pokazuje ci, że właśnie taką drogę
powinnaś wybrać?
<Serafall? Rozmowa o talizmanach >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz