środa, 19 lutego 2014

Od Castiela CD. Maddy

Przez chwilę stałem nieruchomo, później ocknąłem się i pobiegłem za Maddy.
-Chcesz iść na lody? Ok, znam takie miejsce niedaleko stąd... - powiedziałem, powoli dochodząc do siebie.
-Więc idziemy - powiedziała i uśmiechnęła się. Poszliśmy powoli w stronę lodziarni. Mad ma całkiem ładny uśmiech.
Zaraz, co? O czym ja myślę. Jestem synem szatana, trochę powagi. Co by Aku powiedziała? Ale... słodziaku...
Uśmiechnąłem się mimowolnie.
-Co jest? - zapytała niespodziewanie Maddy.
-Emm, nic, tak po prostu, ymm... o, patrz, lodziarnia o której mówiłem - wskazałem miejsce ręką. Spojrzała na mnie podejrzliwie.
<Mad? :3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz