środa, 26 lutego 2014

Od Akane CD Claus

<Nie róbcie ze mnie cioty, jestem córką szatana~! xDD>

Zamyśliłam się na moment i poczułam że na moich policzkach pojawiła się czerwień.
-Haha, żartowałem~! -wydarł się Claus i zaczął się śmiać. Minęła chwila zanim uświadomiłam sobie co ma na myśli.
-Tak tak, wspaniały żart. Wybacz nieuprzejmość, jednak nie mam ochoty z tobą dłużej przebywać - spojrzałam z widoczną niechęcią na chłopaka i zaczęłam iść w stronę lasu. Chłopak poszedł za mną, prawie zataczając się ze śmiechu.
-Hej, Akane-chan, obraziłaś się? - Claus nie dawał za wygraną.
-Chcę zostać sama, muszę o czymś pomyśleć - odpowiedziałam, coraz bardziej poirytowana.
-Czemu? Przecież tak miło nam się gada - znów roześmiał się jak opętany. Zatrzymałam się i spojrzałam na chłopaka. Zaskoczony, również przystanął.
-Nie idź za mną - prosty rozkaz, wypowiedziany gdy patrzyłam mu w oczy. Nie może go zignorować. Znów spokojnie zaczęłam iść. Przy lesie odwróciłam się na chwilę. W oczach chłopaka dostrzegłam... zawód? No tak, musiałam zepsuć mu zabawę. To teraz nieważne, muszę pomyśleć nad pewną rzeczą.
Normalnie nie zareagowałabym na żarty tego chłoptasia, zresztą... sama jestem bardziej zboczona niż on. Bardziej zastanawia mnie, czemu, gdy zaczął gadać o podejrzanych rzeczach pomyślałam o pewnej osobie...
-Cóż, ta akademia może być ciekawsza niż myślałam - powiedziałam do siebie i zaśmiałam się krótko, po czym poszłam głębiej w las.

<Niesamowity talent do zabijania dobrej fabuły Mode : ON xDD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz